Pluton na rubieżach, Neptun w gabinetach - co się dzieje na wschodniej granicy?
Kryzys na wschodnich rubieżach Polski ma kilka wątków, przyczyn i źródeł. To rozgrywka Putina i Łukaszenki z Unią Europejską, próba rozładowania problemów wewnętrznych, zemsta Łukaszenki za unijne sankcje. Jednak pojawiają się tu ważne wątki geopolityczne, wojskowe i strategiczne, które można umownie sprowadzić do głównego wniosku. To co się dzieje na granicy Polski z Białorusią, to przede wszystkim ważny test i strategiczna gra na granicach NATO, którą zafundował Paktowi Północnoatlantyckiemu Władymir Putin.
W horoskopie polskiej akcesji do Paktu Północnoatlantyckiego mamy całą serię piekielnie ważnych zdarzeń. Neptun niemal precyzyjnie tranzytuje Słońce polskiej akcesji, stąd dziwne zachowania polskiego rządu, który nie chce zaangażować sojuszu w ten konflikt.
W interesie Polski jest umiędzynarodowienie tego sporu i wciągnięcie weń jeśli nie zachodnich wojsk, to przynajmniej dyplomatycznych służb i politycznych gabinetów. To groźne działania, które osłabiają spoistość sojuszu i jego skuteczność. Neptun tworzy zmyłki, fałszywe informacje, fake newsy i manipulacyjne gry wokół tych nieszczęśników z Bliskiego Wschodu.
Neptun to ofiary, a są nimi przede wszystkim uchodźcy, którzy są narzędziem w cynicznych grach Łukaszenki i Putina. Łukaszenka celowo wystawia na medialny ostrzał matki z dziećmi wiedząc, jaką to wywoła reakcję w mediach.
Neptun sprawia, że główną bronią w tej wojnie są emocje, lęki, strach, manipulacja i chaos.
Drugim bardzo ważnym tranzytem jest wędrówka Plutona przed descendent polskiej akcesji do NATO. Działania Plutona nie trzeba opisywać. Uruchamia on podstępne, agresywne, niszczycielskie, demoniczne energie z piekła rodem. W horoskopie politycznym (mundalnym) descendent symbolizuje partnerów zagranicznych i dyplomację. Obecność w tym miejscu Plutona sugeruje, że prawdziwym zamiarem Putina jest wywołanie kryzysu politycznego w UE i NATO, spowodowanie poczucia zagrożenia, lęku, przerażenia, skłócenie sojuszników.
Pamiętając o tym, że horoskop ten dotyczy Polski, Pluton na dsc. to także butla z tlenem podana populistycznej władzy, która jest Moskwie na rękę. W interesie Putina jest bowiem, by w Polsce rządzili antyunijni autokraci i populiści. Zagrożenie granic i walka z zewnętrznym wrogiem zawsze wzmacnia władzę centralną (PiS).
Trzecim bardzo istotnym elementem tej układanki jest opozycja tranzytującego Urana do Marsa. Mamy zatem również czysto wojskowy, strategiczny wątek. Wojsko i żołnierze są po to, by czasem iść na wojnę i każda wojskowa formacja musi się trenować w takich strategicznych grach wojennych. Włączając w to element tranzytującego Urana mamy do czynienia z „nowoczesną” wojną. Konfliktem hybrydowym, który został przetestowany przez Erdogana w 2014 roku, gdy wysyłał do UE uchodźców przez Grecję i Bałkany. Potem hybrydową wojnę zafundował Ukrainie Putin anektując Krym i wywołując wojnę na wschodzie Ukrainy.
Oczywiście nie dojdzie do żadnej otwartej wojny na polskiej granicy. Tego Putin na pewno nie zrobi. Łukaszenka zaś gra rolę szaleńca, zdeterminowanego wariata, który jest gotów na wszystko, nawet na rozpętanie wojny, porywanie samolotów, zamykanie tysięcy ludzi w więzieniach. To oczywiście sprytna gra, bo Łukaszenka wie, że nie może przegiąć pały, gdyż wkurzy tym jedynie Putina i nasili kryzys na Białorusi.
Na wiosnę przez Słońce i Medium Coeli horoskopu polskiej akcesji do NATO przejdzie Jowisz i wreszcie brukselscy biurokracji z UE i NATO pokażą jaja, nałożą sankcję na Białoruś, wzmocnią ochronę granic, więc nie będzie po zimowej przerwie kolejnej fali uchodźców i kolejnej awantury na wschodniej granicy. Test ten zostanie wygrany przez Zachód i dobrze zrobi ospałemu i znudzonemu sojuszowi.
Niebo w grudniu
Słońce przebywa w znaku Strzelca, by 21 grudnia o godzinie 16.59 wejść w znak Koziorożca. Dzień ten jest również momentem zimowego przesilenia, gdy linia wędrówki Słońca przekracza zwrotnik Koziorożca, a zarazem oznacza najkrótszy dzień roku. W Koziorożcu znajduje się również Wenus, która 19 grudnia wejdzie w ruch wsteczny. Ze Strzelca do Koziorożca przewędruje Merkury. Mars znajduje się w Skorpionie, by 13 grudnia wejść w znak Strzelca. Jowisz wędruje przez znak Wodnika, by 29 grudnia wejść w znak Ryb. Saturn przebywa w Wodniku. Neptun wędrując przez znak Ryb kończy 1 grudnia retrogradację i przechodzi w ruch postępowy. Nów Księżyca będzie mieć miejsce 4 grudnia w znaku Strzelca. Na nowiu Księżyca dojdzie do całkowitego zaćmienia Słońca. Nie będzie ono widoczne w Polsce. Pełnia Księżyca będzie mieć miejsce 19 grudnia w znaku Bliźniąt.
Ważne aspekty w grudniu
08.12 – Mars w kwadraturze z Jowiszem
24.12 – Saturn w kwadraturze z Uranem (trzecie przejście)

Świat w grudniu

Wraz z zaostrzeniem się kwadratury Saturna z Uranem zaczyna się rozlewać na świecie kolejna fala paniki i lęku związana z pandemią covid-19 oraz z nowymi mutacjami wirusa. Jednocześnie razem z kwadraturą obu planet powracają silnie polaryzujące konflikty i spory związane z metodami walki z pandemią, obostrzeniami, lockdownami, przymusem szczepień itd.
Saturn wejdzie w kwadraturę z Uranem po raz trzeci i ostatni w tym cyklu. Wprawdzie obie planety jeszcze znajdą się w kwadraturowej relacji w przyszłym roku, ale już nie w ścisłym aspekcie. Najbliżej kwadraturowej relacji (różnica jeden stopień) obie planety znajdą się we wrześniu i w październiku 2022.
I jak to zwykle bywa z kwadraturami, łatwo wchodzą one w skład innych figur planetarnych, więc w grudniu czeka nas figura, której częścią składową będzie zerowa kwadratura Saturna z Uranem. 4 grudnia, na nowiu Księżyca, utworzy się na niebie tzw. trójkąt losu.
Trójkąt astrologom kojarzy się oczywiście pozytywnie. To harmonijna i stabilna figura. Jednak trójkąt losu składa się z dwóch nieharmonijnych aspektów – wspomnianej wcześniej kwadratury Saturna z Uranem oraz nieharmonijnego aspektu – kwinkunksa między Uranem w Byku, a nowiem w Strzelcu, któremu towarzyszyć będzie jeszcze Merkury.
Jedynym aspektem harmonijnym w tym trójkącie będzie sekstyl między Saturnem w Wodniku, a nowiem w Strzelcu.
Trójkąt losu jest zatem mocno dynamiczną, ostrą, lekko agresywną figurą, która ma jednak działanie prowadzące ku pozytywnym rozwiązaniom. Jest to zatem kryzys, którego wynik jest pomyślny. Jednak, nim trójkąt ten przyniesie pozytywne skutki, czeka nas coś zdecydowanie mniej przyjemnego i wesołego.
Na nowiu Księżyca będzie mieć bowiem miejsce całkowite zaćmienie Słońca w znaku Strzelca. I choć dla zdecydowanej większości ludzi na świecie zaćmienie będzie niewidoczne, gdyż jego cień będzie wędrować w większości przez niezamieszkane rejony globu, to jednak zaćmienie to ma ogromne znaczenie. Jest bowiem ostatnim w tym cyklu wędrówek węzłów Księżycowych zaćmieniem w pasie Bliźnięta-Strzelec.
Zaćmienie to będzie przyczyną wybuchu prawdziwej paniki związanej z pandemią, z histerią która zapanowała w kwestii nowej mutacji wirusa covid-19. Eksplozja fałszywych wiadomości, dezinformacji, kłamstw, populistycznych bredni i demagogicznej retoryki, nadzwyczajna aktywność trolli i botów rozsiewających idiotyczne newsy przejdzie wszelkie oczekiwanie.
Nieprzypadkowo do dzieła ruszyły wydziały propagandy rosyjskiego i chińskiego reżymu zalewając świat panicznymi informacjami i wieściami, jak choćby wiadomości płynące z polsko-białoruskiej granicy oraz rosyjsko-ukraińskiej. Zwłaszcza na wschodzie Ukrainy sytuacja wygląda nieciekawie. Wywiady zachodnie donoszą o przygotowaniach rosyjskich wojsk do inwazji na Ukrainę.
Czy nas zatem czeka za chwilę wielka wojna w Europie? Inwazja rosyjska nie będzie małą interwencją, jaką Rosja dokonała np. w Syrii. Nie będzie nawet szybką wojną, jak w Gruzji, gdzie w kilka dni rosyjskie wojska podeszły aż prawie pod Tbilisi. Nie będzie bowiem powtórki z roku 2014, gdy Rosjanie bez jednego wystrzału zajęli Krym. I choć wojnę z Ukrainą Rosja bez wątpienia by wygrała, to jednak jej konsekwencje byłyby dla Rosji katastrofalne.
Wielka operacja lądowo – powietrzna na dużym terenie oznacza ogromne straty – również rosyjskie. Ukraińskie wojska zostały bowiem mocno przebudowane od roku 2014 i doposażone w nowoczesne uzbrojenie. Putin nie zaatakuje Ukrainy w masowym, frontowym ataku.
W horoskopie czwartej kadencji Władymira Putina Pluton wędruje przez Marsa, Saturn przez Księżyc, Uran zaś przez Medium Coeli. To wyjątkowo ciężkie i kryzysowe aspekty. W zachowaniu Putina nie ma zatem strategii wielkich batalii i zwycięstw. Putin w pewnym sensie czując, że zaczyna tracić narrację, zaczyna siać zamęt, lęk, niepokój i strach – i o to mu przede wszystkim chodzi! Nie oznacza to jednak, że nie dojdzie do żadnych hybrydowych dywersyjnych działań. Niemal na pewno takowe będą mieć miejsce, co zresztą widzimy na naszych wschodnich granicach. Do wielkiego lądowego ataku rosyjskich wojsk jednak nie dojdzie.
Co zatem przyniesie pozytywnego trójkąt losu? Być może histeria i panika z mutacją wirusa covid – omikron – jest znacząco przesadzona, a nowa mutacja nie okaże się aż tak zjadliwa i straszna, jak nam to serwują media. I choć kolejna fala pandemii będzie trwać do wiosny, to jednak możliwe, że szybko się spłaszczy, gdy Jowisz wkroczy w znak Ryb, co stanie się pod koniec roku. Gdy Jowisz wszedł na krótko wiosną w znak Ryb, mocno spadła siła pandemii. Możliwe, że teraz będzie podobnie i po nowym roku jej siła znów – jak wiosną tego roku – osłabnie.
Astrologiczny przegląd
W horoskopie Belgii Uran przejdzie przez Księżyc, co oznacza duże napięcie i kryzys w stolicy UE.
Dyrekcyjny Neptun na IC horoskopu premiera Johnsona pod znakiem zapytania postawi jego przyszłość na stanowisku premiera i szefa Torysów.
Neptun na IC horoskopu prezydenta USA Bidena zapowiada ostry zjazd jego popularności, osłabienie skuteczności i mocną krytykę za słabe przywództwo.
Zaćmienie Słońca z nowiu 4 grudnia wypada na Słońcu horoskopu Szwecji i Finlandii, co oznacza duże zawirowania na Półwyspie Skandynawskim. Skandynawowie zostaną zmuszeni do jakiejś formy zaangażowania w hybrydowe działania Łukaszenki i Putina.
Dramatyczny zjazd wartości tureckiej liry oraz wysoka inflacja zaczyna stanowić duże zagrożenie dla rządów Recepa Erdogana – tureckiego autokraty. Progresywne Słońce wraz z tranzytującym Uranem na IC nie wróżą mu długiej politycznej przyszłości.
Kraj
Twardy, surowy, ciężki i kryzysowy tranzyt Saturna przez Księżyc horoskopu III RP i chrztu Polski zmierza ku trzeciemu, ostatniemu, przejściu. W grudniu Saturn znajdzie się na Księżycu horoskopu III RP, a w styczniu – w horoskopie chrztu.
Obserwujemy zatem dość osobliwą i pozornie absurdalną sytuację, w której rządzący Polską reżym dokonuje kompletnie irracjonalnych działań w dobie poważnego kryzysu granicznego oraz zawirowań związanych z inflacją i spadkiem wartości złotego. W interesie rządzących są bowiem jak najlepsze relacje z USA, gdyż Stany są najlepszym gwarantem naszego bezpieczeństwa. Jednak działania polskich władz wprowadzają w irytację amerykańską administrację.
Polska również potrzebuje unijnych środków z Funduszu Odbudowy, by móc wypełnić obietnice wobec swojego elektoratu, by zrealizować Polski Ład, by uspokoić sytuację ze złotym, który słabnie. Napływ euro i rzucenie ich na rynek, mogą spowodować wzrost notowań złotego, poprawę bilansu płatniczego, poprawę wiarygodności Polski wobec agencji ratingowych. Musimy mieć zatem dobre relacje z Brukselą, podczas gdy rządzący Polską populiści rozkręcają konflikt z UE ignorując wyroki unijnych trybunałów. Kryzys relacji Polski z UE się bardziej nasila, niż osłabia. W horoskopie polskiej akcesji do UE Saturn tworzy kwadraturę, Uran zaś koniunkcję ze Słońcem. Nie widać szybkiej perspektywy poprawy relacji Warszawa – Bruksela i idących za tym unijnych funduszy.
Prawo i Sprawiedliwość wprowadzając kolejne niekonstytucyjne ustawy dotyczące stanu wyjątkowego na wschodniej granicy chce wywołać lęk wyborców, którzy obawiając się wojny na wschodzie, będą popierać władzę. Działania te jednak nie przyniosły spodziewanego wzrostu notowań rządzącym. Podobnie absurdalne ruchy widzimy w kwestii dalszego zaostrzania kwestii obyczajowych, przykręcania śruby kobietom, wprowadzania kolejnych wspierających katolickich ekstremistów i fundamentalistów ustaw, co mobilizuje opozycję i osłabia poparcie dla rządzących. Zaostrza się również autokratyczna tendencja obecnego reżymu. Inwigilowanie opozycji to raczej domena wschodnich despotii, niż europejskich demokracji. Okazało się jednak, że polski rząd nie używa programu szpiegowskiego Pegazus do walki z mafią i agenturą, ale do szpiegowania dziennikarzy i opozycyjnych działaczy.
Kryzys władzy i rządzącej formacji jest wyraźny i mocny. Słabną notowania poparcia dla PiS, rządu, prezydenta. Mimo sowitych łapówek sypać się zaczyna krucha większość parlamentarna. Kaczyński traci panowanie nad partią i koalicjantami. W horoskopie kongresu założycielskiego Prawa i Sprawiedliwości Saturn wędruje przez Imum Coeli, co zapowiada największy kryzys w partii od jej powstania. Mimo tego, obecna władza zaostrza kurs i dokręca śrubę, odrzucając jakiekolwiek kompromisy z opozycją.
Nie znajduje to jednak przełożenia na wyraźny wzrost notowań dla opozycji. W horoskopie spotkania tzw. Trzech tenorów (początek Platformy Obywatelskiej) Pluton wędruje przez MC, Uran zaś jest w opozycji do Marsa. Donald Tusk nie może też zaliczyć tych dni dla szczególnie korzystnych. Nieprzyjemną lekcję w postaci zabrania prawa jazdy za przekroczenie prędkości zafundował mu tranzyt Saturna przez Księżyc w jego horoskopie. Inny ważny dla opozycji polityk – Rafał Trzaskowski zmaga się z dużym kryzysem, jaki funduje mu kwadratura Urana do Księżyca oraz tranzyt Saturna przez Księżyc. Dodatkowo cały czas Pluton tranzytuje mu Słońce.
Nie widać zatem szybkiej perspektywy odbicia się opozycji w sondażach. Złudne może się również okazać wyobrażenie, że czas obecnej prawicowej koalicji mija. I choć trend jest nieuchronny i w perspektywie dwóch lat raczej stracą władzę, to jednak nie odbędzie się to w normalny, demokratyczny sposób. Dojdzie raczej do dużego przesilenia i wstrząsu, niedemokratycznych działań obecnych rządów, które władzy oddać nie będą mieć zamiaru. Nie będzie również wcześniejszych wyborów. Te są możliwe najwcześniej wiosną 2023, ale w atmosferze dużego kryzysu politycznego i społecznego.
Krajową odsłoną zaćmienia Słońca z 4 grudnia, będzie obecność tego zaćmienia na urodzeniowym Słońcu dwóch ważnych polityków – Jarosława Gowina i Adriana Zandberga. Gowin już odczuwa konsekwencje tego zdarzenia. Znalazł się on bowiem w szpitalu po ciężkim ataku depresji. Zaćmienie Słońca u Adriana Zandberga może przynieść duży kryzys obecnego układu politycznego w Nowej Lewicy.
Gospodarka
Uspokajające sygnały płynące z NBP obsadzonego przez politycznego funkcjonariusza to nie tylko polska specjalność. Podobna sytuacja ma miejsce w innych autorytarnych krajach – w Turcji, na Węgrzech, Białorusi, Wenezueli. Wszędzie, gdzie stabilizacją i emisją pieniądza przez swoich usłużnych lokajów zarządzają wodzowie, dyktatorzy i autokraci, są problemy, jak w Turcji, gdzie lira w skali rocznej osłabiła się o 40%. Kryzysy walutowe i ekonomiczne mają miejsce tam, gdzie polityczne ręczne sterowanie wkracza w subtelny obszar polityki pieniężnej.
Populizm wszędzie na świecie kończy się tak samo. W Argentynie po raz trzeci od czasów Perona partia peronistowska wprowadziła kraj w kryzys walutowy. Polska, która również jest pod władzą prawicowych populistów wpędza złotego w kryzys.
W horoskopie wejścia złotego w obieg (reforma Grabskiego) Uran od marca tego roku rozpoczął tranzyt przez Słońce, Saturn zaś utworzył kwadraturę. To tłumaczy rekordową, najwyższą od 20 lat inflację, która sięgnęła w listopadzie poziomu niemal 8%.
Najgorszy czas dla złotego jeszcze dopiero przed nami. W horoskopie złotego z 1924 roku w styczniu Saturn utworzy opozycję do Księżyca. W horoskopie wejścia w życie złotego nic nie zapowiada spokoju. Od maja2022, aż po luty 2023, Uran będzie wędrować przez Imum Coeli tegoż horoskopu, co zapowiada dalsze problemy rodzimej waluty.
Nie ma mowy o szybkim obniżeniu inflacji, a złoty nadal będzie słaby wobec pary USD/EUR. Jednak do jakiegoś drastycznego kryzysu walutowego i hiperinflacji raczej nie dojdzie.
Nieźle zaś powinna wyglądać sytuacja na warszawskiej giełdzie, ale czekają nas też mocne spadki. W horoskopie GPW Jowisz wkracza na MC. Jednocześnie w horoskopie WIG i WIG20 Pluton utworzy kwadraturę do Słońca, więc mogą się w grudniu zdarzyć również głębokie przeceny.
